E-Bike coraz chętniej wybieranym środkiem komunikacji

Poznaj wyniki badań opinii publicznej na temat wykorzystania rowerów elektrycznych jako środka komunikacji, które firma Shimano przeprowadziła w 12 dużych europejskich państwach.

Drukuj

Pandemia Covid-19 zmienia nawyki społeczne również w obszarze rowerów. Shimano niedawno przeprowadziło badanie, z którego wynika, że jako Europejczycy znacznie chętniej wsiadamy na elektryki, niż przed pandemią. Co więcej, Polacy przodują w tym sondażu…

Shimano przygotowało ciekawy raport z badania przeprowadzonego na grupie ponad 14000 osób z 12 europejskich krajów. 27% ankietowanych Europejczyków stwierdziło, że teraz częściej używają e-bike’ów lub są skłonni je kupować, niż przed pandemią Covid-19. Co ciekawe, w tym obszarze jako Naród przodujemy, bo Polacy wybijają się tu wyraźnie ponad średnią. Aż 35% z nas jest obecnie bardziej chętnych używać lub kupować elektryki. 

 

Różne motywacje przejścia na rower elektryczny

Ciekawie prezentują się też kwestie motywacji do jazdy rowerem elektrycznym. 46% badanych, czyli niemal połowa ankietowanych zgodnie twierdzi, że ​​użyłaby go jako alternatywy dla samochodu. Również dużo, bo aż 38% wskazuje, że powodem wejścia na rower elektryczny jest troska o środowisko. Interesujące jest też spojrzenie na poszczególne kraje i skorelowanie trendów u badanych z przebiegiem pandemii. Na przykład u ponad połowy Włochów (55%) motywacją do przejścia na korzystanie z roweru elektrycznego jest uniknięcie transportu publicznego. Z kolei aż połowa Hiszpanów wskazuje, że jazda do pracy na e-bike’u byłaby dla nich dodatkową formą aktywności fizycznej i to właśnie dodatkowy ,,trening” wskazują jako motywację do jazdy elektrykiem. 

 

 

Osoby młode chcą oszczędzać czas

Pamiętajmy, że - poza wszelkimi kwestiami związanymi z oszczędzaniem środowiska, unikania zatłoczonych środków komunikacji, czy kwestiami ekonomicznymi - jazda na rowerze elektrycznym to przede wszystkim skrócenie czasu przejazdu przez miasto. Na długich dystansach samochody są oczywiście szybsze niż rowery, ale na krótkich odcinkach - szczególnie w godzinach szczytu - rowery są po prostu szybsze. Mogą też wjechać w miejsca niedostępne dla aut i to pod same drzwi domu czy pracy. Zaletą e-bike’ów jest połączenie szybkiej jazdy z lekką aktywnością fizyczną, która jest zdrowa, ale jednocześnie nie męczy i nie powoduje pocenia się. W przypadku osób poniżej 35 roku życia około jedna trzecia (34%) stwierdziła, że decyduje się na ​​korzystanie z roweru elektrycznego, ponieważ jest to bardziej efektywne czasowo.

 

 

 

 

Pokutuje brak infrastruktury

Ten trend na pewno będzie się rozwijał, bo miasta się rozrastają, a ruch w nich stale rośnie. Rower będzie więc coraz szybszy w dobie rosnącego ruchu samochodowego. Jednak dla dwóch trzecich badanych Europejczyków, którzy mimo pandemii nie przekonali się do roweru elektrycznego, sporą barierą jest brak m.in. dróg rowerowych. 24% z nich twierdzi, że powodem niechęci do e-bike’ów jest brak bezpiecznej infrastruktury rowerowej w ich miastach. Dużo więc może się zmienić w zależności od polityki mającej na celu rozwój tego obszaru w miastach Europy. 

 

Rozbudowany raport z badania, które przytaczamy, znajdziecie pod tym linkiem: www.shimano-steps.com